Konia z rzędem temu kto ma gotową i sprawdzoną receptę na szczęście, zdrowie, pomyślność i bogactwo? No nie ma takiego leku póki co, ale jak świat światem ludzkość w każdy możliwy sposób zaklinała rzeczywistość żeby taki stan ducha i ciała osiągnąć. Na przestrzeni wieków pojawiały się różne wierzenia, zaklęcia, gusła, czasami czarna magia, siła umysłu i techniki medytacji, aż wreszcie symbolika i wiara w to, że określone przedmioty zapewnią nam to czego w życiu pragniemy najbardziej. Ile kultur w całym świecie tyle różnych symboli szczęścia i wierzeń. Do mnie ostatnimi czasy przemawia figurka kota zwanego w tradycji chińskiej, japońskiej i tajlandzkiej Maneki -neko. Chyba wszyscy kojarzą figurkę złotego kiciusia machającego łapką z monetą w drugiej. Tak, tak - to nie jest zwykła kiczowata figurka, ale głęboka symbolika i wiara w szczęśliwe, zdrowe, dostanie i pełne miłości życie. Nie każdy kot jest remedium na wszystkie te przymioty. Głównie znacznie ma tu kolor. I tak:
- biały kot z dzwoneczkiem to symbol szczęścia,
- złoty z monetą w łapce należy wiązać z bogactwem,
- różowy maneki neko symbolizuje uczucia i przyciąga adoratorów,
- czarny popularny szczególnie wśród kobiet - odstrasza demony i dręczycieli,
- czerwone chronią przed chorobami i wszelkimi kataklizmami w życiu,
- żółty kot to przywiązanie do kogoś.
- turkusowy - no cóż ... pewnie działa na wszystko po trochu i też trzeba go mieć.
Idąc tym tropem powstała moja propozycja kota na szczęście. Póki co jest to wersja turkusowa i bez żadnych dodatkowych atrybutów - czyli uniwersalna 😉.
Może nie od razu sprawi, że życie będzie wolne od zmartwień i bogate, ale uwierzyć zawsze warto. Nawet jeśli z tym szczęściem i bogactwem nie do końca da sobie radę, to zawsze wprawi w dobry nastrój ilekroć na niego spojrzymy.
Mając jednak na uwadze symbolikę kolorów - na zamówienie dostępne są koty w pożądanej barwie. Oscar, bo tak ma na imię jest wykonany z mięciutkiej włóczki Himalaya Dolphin Baby. Doskonale sprawdzi się jako przytulanka dla dzieci, ale również (w stosownym kolorze i z odpowiednimi atrybutami w łapkach) jako kot - symbol z właściwym sobie przeznaczeniem i wiarą w symbolikę jaką ze sobą niesie. Przecież wiara czyni cuda - jakkolwiek tego nie interpretować.
Kiciuś jest przeslodki. Myślę że samo przytulenie sie do jego grubego brzuszka to juz pełnia szczęścia
OdpowiedzUsuńNie inaczej 😘
UsuńDzięki Ulcia 😘
OdpowiedzUsuń