Hmm .... minęły 3 miesiące od czasu publikacji ostatniego posta. Niedobrze - to nie powinno się wydarzyć, zwłaszcza że w tym czasie powstały nowe projekty, a nawet małe przebranżowienie (o czym w kolejnych postach). Ale po kolei - skoro dopadł mnie okres błogiego lenistwa blogowego to już najwyższa pora żeby nadrobić wszystkie zaległości. Do dzieła zatem :)
Kameleonica Gigi - bardzo wdzięczna gadzina, która na swojej drodze życiowej spotkała innego, równie wdzięcznego gada Leona.
Nie mówimy to oczywiście o żadnym przypadku bo wszystko zostało z góry zaplanowane w chwili, gdy moja koleżanka dziergaczka przeglądając instagram wpadła na zdjęcie uroczego kamaelona w wersji bardzo mini. Natychmiast postanowiliśmy zdobyć wzór i stworzyć nasze własne kreaturki. Powstały w jednym czasie i już kilka dni później mogły się bliżej poznać.
Gigi - zrobiona z grubszej włóczki YarnArt Jeans Plus w bardzo dziewczęcym, różowym kolorze.
Leon natomiast jest dużo mniejszy, zielony z pięknie ozdobioną głową i grzbietem. Zdobył serce Gigi od razu.Efekt ich wspólnej sesji można podziwiać poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz